28 kwietnia 2021

Dematerializacja akcji – czy jest już na nią za późno?

Aplikant adwokacki. Specjalizuje się w sprawach z zakresu prawa gospodarczego i karno-skarbowego.


Dematerializacja akcji oznacza ich koniec w postaci papierowej. Zostaną one zastąpione przez rejestr akcjonariuszy. Proces ten dotyczy spółek akcyjnych oraz komandytowo-akcyjnych – czym jest tak naprawdę dematerializacja akcji i co warto o niej wiedzieć?

Dematerializacja akcji – co należy zrobić, gdy spółka „przespała” nowelizację

Do dnia 1 marca 2021 roku takie podmioty jak spółka akcyjna lub spółka komandytowo-akcyjna były zobowiązane przeprowadzić proces dematerializacji akcji.

Skutkuje on zmianą formy prezentacji uprawnień i obowiązków wynikających z akcji: z papierowej na  wirtualną. Konsekwencje braku przeprowadzenia tego procesu we właściwym czasie mogą okazać się dotkliwe nie tylko dla samych spółek, ale w szczególności dla uprawnionych z akcji. Dodatkowo wskutek niejasnych regulacji prawnych mogą wręcz sparaliżować ich funkcjonowanie.

Kliknij i napisz do nas. Zapraszamy na konsultacje

Dokument akcji

Akcja to papier wartościowy, który potwierdza ogół praw i obowiązków, zarówno majątkowych jak i niemajątkowych związanych z uczestnictwem w spółce akcyjnej lub komandytowo-akcyjnej. Dotychczas akcje – inaczej jednostki uczestnictwa – znajdowały potwierdzenie w dokumentach akcji, ewentualnie w tzw. odcinku zbiorowym akcji, gdy akcji było więcej niż jedna. Sytuacja uległa  zmianie w związku z nowelizacją, o której mówi kodeks spółek handlowych (ksh), zgodnie z którą „moc obowiązująca dokumentów akcji wydanych przez spółkę wygasa z mocy prawa z dniem 1 marca 2021 roku” Z tym samym dniem moc prawną uzyskały wpisy w rejestrze akcjonariuszy.

Dematerializacja akcji – czas na dostosowanie spółek do planowanych zmian

Spółki miały niemalże 2 lata na:

  • podjęcie niezbędnych uchwał,
  • zawarcie umowy z podmiotem mającym prowadzić rejestr akcjonariuszy,
  • a następnie przedłożenie mu wymaganych dokumentów.

Zgodnie z założeniami ustawodawcy rejestr każdej ze spółek miał zostać otwarty z dniem 1 marca 2021 r.  Jak jednak można się domyśleć, nie wszystkie spółki sprostały nałożonemu na nie obowiązkowi. Dotyczy to w szczególności spółek o niewielkich rozmiarach, często rodzinnych, dla których prowadzenie działalności gospodarczej  w formie spółki komandytowo-akcyjnej bądź akcyjnej, było jedynie sposobem dokapitalizowania dotychczas prowadzonej działalności.

Praktyka funkcjonowania spółek nieposiadających Rejestru Akcjonariuszy

Podmioty, które do marca b.r. nie zainicjowały żadnych działań w zakresie utworzenia rejestru akcjonariuszy, a przede wszystkim nie podjęły uchwały o wyborze podmiotu uprawnionego do jego prowadzenia, funkcjonują obecnie w pewnym „zawieszeniu”.

Dokumenty akcji posiadane przez akcjonariuszy wygasły, tym sposobem nie mogą oni w pełni realizować posiadanych przez siebie praw.

Sytuacja ta paraliżuje również funkcjonowanie spółek, gdyż nawet zwyczajne, walne zgromadzenie akcjonariuszy nie może zostać przez nich przeprowadzone – jego celem jest zatwierdzenie sprawozdania za zeszły rok obrotowy.

Zobacz także: Zatwierdzenie sprawozdania finansowego w czasie pandemii Koronawirusa

Głównym „hamulcem” jest wątpliwość czy osoby/podmioty nieujęte w rejestrze akcjonariuszy mogą głosować na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, a tym samym czy mogą podejmować jakichkolwiek decyzje w spółce komandytowo-akcyjnej lub akcyjnej. Problem ten dostrzegli również notariusze, a część z nich pytana, czy mogłoby się odbyć walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki, która przed 1 marca 2021 roku nie utworzyła rejestru akcjonariuszy – odmawiała zaprotokołowania takiego zgromadzenia.

Notariusze zasadniczo odmawiają zaprotokołowania takiego zgromadzenia wskazując na kodeks spółek handlowych – a konkretnie treść art. 406 ksh. Zgodnie z jego brzmieniem „ ”, a zatem fakt ten należy potwierdzić zaświadczeniem wydanym przez podmiot prowadzący rejestr akcjonariuszy, np., biuro maklerskie.

Zgodnie z tym poglądem jeśli spółka nie posiada rejestru akcjonariuszy to nie może w żaden sposób podejmować uchwał z uwagi na brak podmiotów uprawnionych do głosowania.

Wydawać się zatem może, że w obecnej chwili brak jest narzędzi do zmiany tego stanu.

Istniejąca sytuacja wcale nie jest bez wyjścia

Z pewnością paraliż w działalności spółek komandytowo-akcyjnych i akcyjnych nie był intencją ustawodawcy. Przeciwne stanowisko stałoby w sprzeczności z celowością wprowadzonych zmian, przy tym bardzo negatywnie wpłynęłoby na pewność obrotu.

Ustawa nowelizująca kodeks spółek handlowych wskazuje jasno, że dokument akcji mimo że utracił moc, stanowi dla akcjonariusza wobec spółki dowód, „że przysługują mu prawa udziałowe”, przez okres pięciu lat od dnia jej wejścia w życie (do dnia 1 marca 2026 r.). Jednym z praw udziałowych jest również uczestnictwo w walnym zgromadzeniu akcjonariuszy i wykonywanie w jego trakcie prawa głosu. Jako że wobec spółki mają one moc dowodową, akcjonariusz może z nich korzystać bez ograniczeń, a spółka obowiązana jest prawa te respektować. Stanowi to podstawę do skutecznego przeprowadzenia i podjęcia uchwał w drodze głosowania na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Notariusz protokołujący jego przebieg powinien bowiem przyjąć od spółki oświadczenie o tym, że określonym akcjonariuszom przysługują uprawnienia z akcji, w tym wykonywanie prawa głosu.

Mimo prawidłowości zaprezentowanej argumentacji należy uzbroić się w cierpliwość, jak również przygotować na ewentualną konieczność poszukiwania notariusza, dzięki któremu walne zgromadzenie akcjonariuszy zostanie zaprotokołowane.

Kliknij i napisz do nas. Zapraszamy na konsultacje

Podsumowanie

Mimo istnienia prawnych możliwości, aby po 1 marca 2021 walne zgromadzenie akcjonariuszy spółek komandytowo-akcyjnych i spółek akcyjnych zostało przeprowadzone celem podejmowania uchwał związanych z ich działalnością, polecamy w pierwszej kolejności rozpoczęcie starań w zakresie utworzenia rejestru akcjonariuszy. Będzie to wiązać się z koniecznością podjęcia uchwały o wyborze podmiotu prowadzącego rejestr akcjonariuszy, następnie zawarcia  z nim umowy i dostarczenia niezbędnych dokumentów. Pozwoli to jednak uniknąć wszelkich przyszłych trudności w zakresie podejmowania uchwał przez akcjonariuszy, bez obawy o ich skuteczność. Opisywany problem będzie miał bowiem miejsce za każdym razem, gdy organizowane będzie każde walne zgromadzenie akcjonariuszy – co oczywiste z  czasem dojdzie jedynie do jego nasilenia.

Pamiętajmy również, że 5-letni okres przejściowy, podczas którego podmiot uprawniony z akcji może wykazywać swoje prawa udziałowe wobec spółki na podstawie dokumentu akcji, który utracił moc, upływa z dnia na dzień. Lepiej zatem nie zostawiać tego na ostatnią chwilę.

Niewykonanie przez spółkę spoczywających na niej obowiązków w zakresie utworzenia rejestru akcjonariuszy może spowodować pociągnięcie członków jej zarządu do odpowiedzialności, w tym odpowiedzialności karnej. Należy pamiętać również o odpowiedzialności wobec akcjonariuszy, którzy z dniem 1 marca 2026 roku z wyłącznej winy spółki, stracą bezpowrotnie wszelkie przyznane im a wynikające z akcji uprawnienia.

Pamiętajmy, że dematerializacja akcji to bardzo istotne zagadnienie – rekomendujemy podjęcie zintensyfikowanych działań w tym zakresie.

Sprawdź również: przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę z o.o.

Zapisz się na newsletter

Podobne artykuły: